Alt

Cześć! Jestem Zuza, lat 32. W chórze jestem altem i śpiewam z Chór Voces Gaudii od jesieni 2014 roku, kiedy napisałam Misza, że mam dość dziwnych spojrzeń ludzi, jak łapali mnie na śpiewaniu (nie podśpiewywaniu, ś-p-i-e-w-a-n-i-u 🙂 ) na ulicy i że moja Marta (od 13 lat!) chce mnie wyrzucić z tego samego powodu z domu. Uznałam więc, że czas skanalizować to bardziej systemowo i z jakimś pożytkiem. Tak więc jestem Zuza i śpiewam w chórze.

Zawodowo zajmuję się nowymi technologiami i telewizją. Kupuję filmy i programy, obmyślam i planuję, używam wielu słów, których nikt nie rozumie, a czasami ja nie rozumiem wielu słów, bo zmiana w mojej branży jest zasadą, więc dużo się uczę. I jeszcze więcej negocjuję! A w negocjacjach jestem zimną biczą. Co więcej, na dzień dzisiejszy, po ciemniej stronie mocy… ale niespokojny ze mnie duch, więc różne rzeczy przede mną.

Oprócz śpiewania od kilku lat biję się w kobiecym amatorskim klubie MMA, spędzam mnóstwo czasu z Martą i naszą psiną, żołądek mam w Azji, więc dużo podróżuję po świecie służbowo, prywatnie, a najchętniej łącząc obie te okoliczności.